środa, 29 czerwca 2022

dwudziesty dziewiąty czerwca

 Kilka dni temu zainstalowałem sobie INVENTORA. Dlaczego?- bo przygotowanie Dokumentacji Produkcyjnej na podstawie Modelu złożonego we FREECADZIE jest koszmarem o którym chciałbym zapomnieć. A INVENTOR, po złożeniu w nim Modelu, Dokumentację robi sam. Przy okazji robi także Wizualizacje zbudowanych Modeli. Zamieszczę tu na dowód jedną z nich.

 



czwartek, 23 czerwca 2022

chyba pierwszy dzień lata

 Ciężkie jest życie wynalazcy w naszym pięknym Kraju. Jakoś w zeszłym tygodniu miałem gotowy Projekt Doświadczenia. Zrobiłem z niego zapytanie ofertowe i w zeszły czwartek wysłałem do ponad dwudziestu Producentów takich rzeczy. No i co? - gówno. Raczyło odpisać trzech. Jeden zeznał, że jednostkowych rzeczy nie produkują, a więc i nie ofertują. Drugi wykazywał z początku pewne zainteresowanie szczegółami technicznymi a nazajutrz napisał, że nie mają potrzebnych obrabiarek, więc sam pan rozumie. Znowu dupa. Trzeci poprosił o dane teleadresowe i cierpliwość. Cierpliwie czekam. Dziś wysłałem kilka kolejnych zapytań do Producentów, którzy nie mogą powiedzieć, że nie mają obrabiarek, bo na stronach są jak byk. Zaznaczyłem także w mailach, że chodzi o prototyp i pojedyncze sztuki. Poprosiłem także o jak najszybszą odpowiedź w razie gdyby NIE. Tymczasem dostałem dwie odpowiedzi na NIE. Zastanawiam się co robić dalej. Mam chyba dwa wyjścia. Zlecać po sztuce lub dwie jakimś garażowym producentom, albo przetłumaczyć dokumentację na angielski i niemiecki i wysyłać zapytania Wszędzie. Nic. Do poniedziałku poczekam, a potem podejmę jakąś decyzję.

Tak byłem zajęty szlifowaniem Dokumentacji, że anim się spostrzegł jak przyszło Lato. Fajnie, tylko że znowu dnia zacznie ubywać. Zal.

Przyrząd Do Krojenia W Kostkę jest genialny. Co prawda trudno go wyczyścić po użyciu, jednak jest to niewielka niedogodność w porównaniu z dorodnością kostki.

Zakupione niedawno kilo tytoniu pozwoli mi zaoszczędzić około trzysta złotych miesięcznie przez kwartał. Długo uczyłem się robić z tego tytoniu papierosy. Jest grubo cięty i sporo w nim kołków. Z grubego cięcia wynika konieczność luźnego nabijania i nauczyłem się tego. Z kołków wynikają nożyczki którymi operuję w wolnych chwilach. A jak chodzi o smak, to jest na prawdę nieodróżnialny od sklepowego.