środa, 26 marca 2014
wtorek, 25 marca 2014
dwudziesty piąty marca
Wczoraj jednak rwałem fijołki w Milanówku.
sobota, 22 marca 2014
dwudziesty drugi marca
Sfotografowana wczoraj z pękniętymi pąkami Magnolia dziś rozkwitła. Nie mam dzisiejszego zdjęcia, bo jak się do niego zbierałem było już po zmroku i stuliła kwiaty, ale jutro spróbuję uwiecznić to wiekopomne wydarzenie w słonecznym świetle.
piątek, 21 marca 2014
pierwszy dzień wiosny
Pierwsze swe dzisiejsze kroki po wyjściu z domu skieruję do Forsycji i popatrzę na jej Pełne Rozwinięcie w świetle dnia.
Jestem zawiedziony postawą Szanownej Frekwencji w sprawie zagadki o wietrze. Nie podam odpowiedzi jeszcze przez jakiś czas i zobaczę co się będzie działo.
Niestety Plan nie przewidywał oglądania Forsycji zaraz po wyjściu z domu. Poszliśmy z Haneczką na spacer nad jeziorko. Było za ciepło i w wielu wypadkach moja teoria o histerezie ubraniowej okazała się dziś fałszywa. Widziałem ludzi poubieranych na różne sposoby, ale także osobników płci obojga z gołymi rękami i nogami. Sam,wychodząc później do sklepu i w interesach miałem ochotę obuć sandały. Na Forsycję zaś przyszedł czas już po zachodzie słońca, gdy po zachodniej stronie nieba różowo świeciły łagodne obłoki światłem odbitym od słońca które wtedy było już pod horyzontem. Naprzód zauważyłem rwącą się do rozkwitnięcia Magnolię:
Forsycja zaś... sami popatrzcie:
czwartek, 20 marca 2014
dwudziesty marca
Dziś najwięcej zajmowałem się struganiem skrzydełek z polimetakrylanu metylu. Odbyłem też Wieczorny Spacer po Najbliższej Okolicy podczas którego podjąłem Decyzję o likwidacji Brzucha w najbliższej przyszłości.
wtorek, 18 marca 2014
osiemnasty marca
Это была византийская церемония, во время которого мир был узнать о аннексии Крыма и "законным", подключив его к России.
Nic. Telewizor i polityka wdarły się w moje życie. Myślę o tym, że to pierwszy raz od siedmiu lat. Po transmisji TVN24 robiła wywiad z byłym ambasadorem Rzeczypospolitej w studio i jakimś rozparzeńcem z PIS o nazwisku Kamiński, w sejmie. Zadziwiające, jakie pranie mózgów muszą przechodzić pisiory. Przy okazji dorwania się do mikrofonu, poseł Kamiński kilkadziesiąt razy użył sformułowania "przez ostatnie siedem lat Donald Tusk" i co najmniej tyleż "miękka polityka Donalda Tuska wobec Rosji doprowadziła do". Było też o potrzebie zmiany polityki wobec Rosji z wyraźnym wskazaniem na, za przeproszeniem, J. Kaczyńskiego. Jakbym wrócił do czasów gdy Kaczyńskich wymachiwanie szabelką w stronę Rosji było polską racją stanu. Ambasador zaś, zachowywał się z godnością, to znaczy właściwie. Dlaczego my, Polacy nie potrafimy się nie kłócić?
sobota, 15 marca 2014
piętnasty marca
Gdzie jest wiatr jak nie wieje?
Dla Zagadkobiorców atrakcyjne Nagrody.
podpowiedź 1
Wiatr jest ruchem powietrza. A jakby tak odnieść się do gwiazd stałych?
Proszę o poważne potraktowanie zagadki, także przez Szanowną Frekwencję zza Odry i zza Wielkiej Wody.
piątek, 14 marca 2014
czternasty marca
Tak wyglądała wczoraj:
A dziś, o ósmej dwadzieścia, inaczej:
Nie wiem czy nie za wcześnie, bo w nocy ma się załamać pogoda.
A w ogóle, to wszystkim Ludolfinom, w dniu Ich święta, samych radości i przede wszystkim Zdrowia.
poniedziałek, 10 marca 2014
dziesiąty marca
Powiedziałem, HOWG .
sobota, 8 marca 2014
ósmy marca
Dla Pań wszystkich.
По случаю Международного женского дня.
Duża Buźka i tym razem Nie Goździk.
piątek, 7 marca 2014
siódmy marca
Wracając dziś z wieczornych, cotygodniowych zakupów w pobliskim TESCO, usłyszałem w radiu Tok FM rozmowę nieznanych mi z nazwiska bardzo kulturalnych panów, w której jeden z nich opowiadając o tym, jak był traktowany Witkacy przez ojca, przytoczył taki wierszyk:
Zbyszku, przestań w zębie grzebać,
Zbyszku, nie kręć kulek z chleba,
Zbyszku, nie bierz tyle soli,
Zbyszku, zupę jedz powoli,
Zbyszku, nie rusz tego kwiatka,
Zbyszku, wolno, bo się zatkasz,
Zbyszku, ocet cię zabije,
Zbyszku, nie drap się tak w szyję,
Zbyszku, wyjmij dłoń z kieszeni,
Zbyszku, nie kładź się na ziemi,
Zbyszku, zaraz pęknie szklanka,
Zbyszku, nie graj na organkach,
Zbyszku, nie wchodź na ten taras,
Zbyszku, głowę umyj zaraz,
Zbyszku, nie śmiej się tak głośno,
Zbyszku, zapnij się, bo mroźno,
Zbyszku, nie gwiżdż i nie kichaj,
Zbyszku, spodni nie wypychaj,
Zbyszku, co to? popiół w talerz?
Zbyszku, brzytwą się nie skalecz.
To oczywiście fragment dramatu Konstantego Ildefonsa zatytułowanego " Babcia i Wnuczek". Zastanawiam się czy i ja byłem tak traktowany przez rodziców i grandRodziców. Dlaczego wychowywanie dzieci zazwyczaj kojarzone jest z zakazami? Na pocieszenie dowiedziałem się z tejże audycji o tym, że Witkacy, odpowiadając na pełne zakazów listy ojca, odpisywał na papierze toaletowym, który w tamtych czasach nie występował w rolkach, tylko w arkusikach.
Urządzenie, UZ (Uniwersalny Zasilacz), muszę przeprojektować. Rysuję więc Od Nowa i Inaczej, pełen doświadczeń z Pierwszej Wersji, która co prawda Działa, ale trochę Nie Tak jak oczekiwałem. Nic. Idę rysować dalej.
Następne doniesienia Wkrótce.
Dopisane 1 czerwca 2021:
W 2019 podróżując wokół Bałtyku spotkałem w jednym z hoteli wspomniany tu papier toaletowy w arkusikach. Jest zdjęcie
szósty marca
Zacząłem o tym myśleć dziś, jakąś godzinę temu (teraz jest jedenasta czterdzieści osiem), gdy kupując w najbliższej Żabce pierniczki alpejskie z nadzieniem śliwkowym, zobaczyłem mężczyznę o wyglądzie pupila Wiktora Frankensteina ( nazwisko to można wyłożyć jako frankoński kamień i znów przychodzą mi do głowy rozważania mojego ulubionego pisarza o roli kamienia w rozwoju Ludzkości; zawarte w dziele Profesor Dońda), a mężczyzna ten był ze swoim synem bardzo do niego podobnym. Pomyślałem: jakimż to zestawem genów pociągnął on jakąś kobietę do tego stopnia, że zechciała zespoliwszy się z nim obdarzyć go potomstwem. Do tego wszystkiego ze spacerniaka dobiegają wyjątkowo głośne dowody na to, że latoś, jak zwykle, w marcu marcują się koty. Jednym słowem - la primavera alle porte.
środa, 5 marca 2014
piąty marca
Zresztą nic się nie dzieje.