Nie jest lekko, ale nikt nie obiecywał, że będzie. Haneczka wymaga troskliwej opieki. Jest jak niemowlę.
I to by było na tyle. Nie mówię nigdy, ale mam taką wolę, aby zapiskami codzienności nie dzielić się już z Ludzkością.
HDD jest równie dobrym miejscem na wspomnienia, albo zwykły kajet.
pa
O, brzmi poważnie. No i kolejny dziennik się dezaktywuje.
OdpowiedzUsuńA tak przy okazji, wspomniany brat jak umotywował swoje niechcenie?
M.
Nie motywował. W ogóle nic nie mówił.
UsuńPytanie do M.
UsuńCzy możliwość zastanowienia się nad tym, czy Czy Obowiązuje Pokuta, też została dezaktywowana? A.
Owszem. Trzeba to w krótkich żołnierskich słowach przyznać, że grom bombki strzelił. Zdecydowaliśmy, że w tym roku wreszcie odpoczniemy od tych wyczerpujących Wakacji.
UsuńKtóż nam w tym roku będzie produkował Zagadki? Ciekawe.
M.
w żołnierskich nie było mowy o gromie, jakoś to inaczej leciało
UsuńNo cóż. Przyjdzie odwyknąć. Ciężko będzie. Ale skoro taka wola... Mam nadzieję, że wolna. Nie zasugerowana.
OdpowiedzUsuńZa kilka dni miną cztery lata wirtualnej znajomości. Czytelnictwa zaś już dobry piąty rok leci. Dzięki za umożliwienie lektury ciekawego diariusza.
Blog drogi z informacjami o stanie dróg polskich, warunkach hotelowych, o miastach i miasteczkach (zagadki też były), zachowaniach ludzkich najrozmaitszych.
Chwile wspomnień z pacholęctwa, młodości i wieku męskiego. Wspomnienie domu rodzinnego, Basi, wycieczek rowerowych rodzinnych, przerzutu bokiem w ojcowej jesionce.
Lektury kształtujące osobowość, o Mentorze nie wspomnę.
Wzrastanie i rozwój wnuków, wyrazy dziadkowej miłości i dumy. Wycieczki po Krakowie, ze szczególnym uwzględnieniem Ogrodu Doświadczeń.
Masa informacji o polskich kolejach, trudzie pracy maszynisty i numerach pociągów.
Cykliczne, bogato zdobione zdjęciami, opisy Spacerniaka w poszczególnych porach roku, ze szczególnym uwzględnieniem elementów botanicznych, ale nie tylko.
Reportaże z Podróży Obieżyświata, z interesującymi zagadkami i mnóstwem zdjęć.
Opisy stanu ducha z chwil szczęśliwych, radosnych, ale też tych złych. Opisy powodujące refleksję czytelnika.
Dokładne informacje o stanie pogody w miejscu pobytu Autora. O cechach charakterystycznych dla pór roku nie wspomnę.
Pomysły racjonalizatorskie, projektowanie i tajemniczy KOD, o którym do tej pory nic mi nie wiadomo.
Przepis na Różowe Śledzie..............
Wiele by jeszcze wymieniać można, ale miejsce na kartce się kończy.
Na Dalekiej Północy trzymają się tego, że nie padła zdecydowana deklaracja, że Nigdy. A.
Wszystko pamiętają na Dalekiej Północy, wszystko! Co za poziom Czytelnictwa! Wspaniałe podsumowanie.
UsuńAleż było wesoło! Kilka kont na Popularnym Portalu Zapoznawczym, kilka poznanych tam osób, kilka kolejnych blogów, niezliczone noclegownie (z coraz mniejszym udziałem tych dla palących), konferencje telefoniczne w różnych konfiguracjach i z rzadka konwencjonalne biesiady.
Że zaś i konta, i blogi, kilka już razy przychodziły i odchodziły - Lewy Górny Róg przyłącza się do Dalekiej Północy co do trzymania: trzymają się tego, że nikt nie powiedział Nigdy.
LGR
PPZ jak loteria i jestem przekonany o tym, że w tej loterii wyciągnąłem główną Nagrodę.
UsuńAlbo Acan został wylosowany jako Fant. :D
Usuńniemniej jednak:
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=TniEe4ay_0Y
Cenzura cenzurą, ale fajnie byłoby zobaczyć tu coś nowego. Ale pewnie Autor nie ma kiedy taczek załadować.
OdpowiedzUsuńM.
Już kolejny raz pomyślałam, że myśli biegną równoleżnikowo. Dokładnie. Dokładnie tak. A.
UsuńCzyli w podobnym kierunku ale w niejakim oddaleniu. Czy dobrze interpretuję myśl z Dalekiej Północy?
UsuńInterpretacja prawidłowa. Nadmienię, że już zdarzały się takie momenty w konfiguracji LGR - DP.
UsuńA teraz do rzeczy: Coś nowego niech, co i raz, się pojawi. Dla spokojności Ludzkości.
A my tu spokojnie poczekamy. Rogi i Północe.
Usuń