siódmy października
Animśmy się obejrzeli, wrzesień i poważny kawał października przeleciały. Życie coraz bardziej wpisuje się w rzucone niedawno mimochodem i bez zastanowienia: piątek, piątek, piątek i Boże Narodzenie. Straszniem ciekaw: co Plan naszykował dla mnie na przyszłość?
Mam nadzieję, że Przyszłość Świetlaną. :) A.
OdpowiedzUsuń