Wczoraj, tuż przed zaśnięciem pomyślałem: dlaczego nie wodór? To przecież idealny nośnik energii, elegancki i łatwy w użyciu. Spalenie wodoru w piecu czy w ogniwie paliwowym daje czystą energię i spaliny pod postacią pary wodnej. No to dlaczego NIE? Wydaje mi się, że zawinił tu znany mechanizm histerezy ludzkich zachowań. Od zawsze Ludzkość czerpała energię z ognia i paliła wszystko co popadnie, nawet suszone łayno. Jednak dopiero spalanie węgla i ropy naftowej, czy gazu ziemnego zaczęło przynosić właścicielom złóż tych surowców niemałe zyski.
piątek, 11 lutego 2022
jedenasty lutego
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz