środa, 19 kwietnia 2017

dziewiętnasty kwietnia

Źle się czuję, bo moja praca nie daje mi ani grama radości. Zupełnie tak, jakbym z mętnego bajora wyławiał wciąż prawie identyczne "niespodzianki". Obawiam się, że nie wymyślając rzeczy których jeszcze nie ma, chociaż jednej na kwartał, osuwam się w głąb dusznej studni.

15 komentarzy:

  1. Nie rozumiem pana. Taka praca to marzenie. Siedzi pan godzinami na Sympatii, właśnie w godzinach pracy. Jeżeli to taka duszna studnia, to może niech pan wymyśla wynalazki w tym czasie. O teraz już pan jest na posterunku. Nie wystarczy godzin popołudniowych na buszowanie w zbożu? Nigdy pana nie zastanowiło, że udział wieloletni w Sympatii nie doprowadził pana do żadnego związku, a pana wynalazki nikomu nie są potrzebne? Nigdy nie spotkałam większego malkontenta.

    OdpowiedzUsuń
  2. Przypomina mi się podobna historia, rozwiązana przez pracownika w bardzo zręczny sposób. Skoro ktoś już to zrobił, pozostaje naśladować:
    http://tiny.pl/g58d8
    T.I.

    OdpowiedzUsuń
  3. A swoją drogą, nic tak nie poprawia mi nastroju i nie powiększa radości życia jak zewsząd płynące słowa otuchy.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja oczywiście chętnie przesłałbym Ci słowa wsparcia, ale już naprawdę nie wiem jakie one powinny być i jakiego zakresu dotyczyć.
    Daruję sobie szklankę wypełnioną do połowy wodą, daruję sobie sugestię o podjęciu jakiejś radykalnej życiowej zmiany, daruję sobie napomykanie, że na brak radości życia zbawienny wpływ ma wysiłek fizyczny, ruch. Monotonia jest fatalna.

    Jednak powiem, że wiem, jak się czujesz i życzę byś jakoś z tego nastroju wyszedł. Mogę tylko tyle. Nikt tego za Ciebie nie zrobi.
    No i nadzieja w tym, że może w końcu nadejdzie wiosna.
    Ale wtedy też trzeba podjąć wysiłek i do niej wyjść.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wytężyłam siły i proszę bardzo:

    ZAGADKA I

    Jaki region zostanie przeze mnie zwizytowany.?
    Słynie z pewnej charakterystycznej piosenki. W dzieciństwie zaśmiewałam się w momencie, gdy pewna rzecz okazywała się gnojna.

    ZAGADKA II

    Wizytacja będzie miała miejsce w okolicach miejscowości, której nazwa zawsze przywołuje w mojej pamięci pewien dialog:

    - Puć, puć!
    - Tko tam?
    - Tu Nitko.
    - Jatko nitko, kiedy puć, puć?

    Trzeba coś delikatnie zrobić z jednym z wyrazów i nazwa gotowa.

    ZAGADKA III

    To miejsce chciałam zobaczyć już bardzo dawno, ale jakoś nigdy nie było po drodze. Już myślałam, że mech mnie obrośnie, zanim się tam wybiorę. To się teraz stanie.
    Podpowiem, że jest to zjawisko związane z przyrodą nieożywioną. Jedyne takie w Europie (chyba), występujące na niżu.

    ZAGADKA IV

    Miejsce nieopodal. Atrakcja dla turystów lubiących poszerzać horyzonty. Kojarzy się z wieloma powiedzeniami, przysłowiami... Na przykład: „widziały gały, co brały”.

    ZAGADKA V

    Akwen. W porównaniu z Morzem Kaspijskim – niewielki.
    Nazwa kojarzy się z urządzeniem, które obsługiwała moja Babcia, w celu uzyskania zdrowego produktu spożywczego, wspomagającego wybitnie ruchy perystaltyczne jelit.

    ZAGADKA VI

    Skoro wędrówka, to nie sposób nie przypomnieć sobie Tego Wędrowca.
    Analiza tekstu może naprowadzić Was na to, jakie miejsce chcę jeszcze zobaczyć.

    Wszyscy inni, uszedłszy mimo pogromy srogie,
    Z krwawych burz i bitw morskich, wrócili w domu biel;
    Jego tylko, serdecznie do swoich, wspominanych wiele,
    Tęskniącego, trzymała w skale twardej tak,
    Nimfa Kalypso, z bogiń najcudniejsza, to fakt.
    Pragnąca go małżonkiem przy sobie mieć na pozór.
    A nawet kiedy nastał w czasów krętych jak koło
    Rok, iż z woli bogów o prędkim powrocie ów
    Do Itaki mógł myśleć, to jeszcze żaden
    Nie ujrzał swoich, końca nie widział swej niedoli.
    Zgoła wszystkim niebianom żal było tułacza;

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I. Kaszebscze note- widły gnojny, stolica kaszebska, mamy to :)

      II.Pućk, Pućk.

      III. Jezioro Żarnowieckie. Ale znalezione na mapie, ponieważ za narzędzie służące do wyrobu żywności szczególnego przeznaczenia uznaliśmy zgodnie szatkownicę do kiszonej kapusty.

      III. Groty Mechowskie.

      IV. Wieża z okiem w tytule

      V. Lodziarnia Calypso. Jakaś lodziarnia o tej nazwie musi być w każdej miejscowości turystycznej.

      Ż. M.

      Usuń
  6. I Kaszuby.
    II Puck
    III Groty Mechowskie
    IV Kaszubskie Oko
    V Jezioro Żarnowieckie (żarna)
    VI ? (analiza porównawcza)

    OdpowiedzUsuń
  7. Prześpimy się z VI do jutra. Odyseja na dwóch ekranach, trzy głowy dymią.
    Ż.M.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I tak jesteście wspaniali! Też już zasypiam.

      Usuń
  8. "Tak ów rok, fakt - biel, żaden pozór niedoli". Cóż z tego ma wynikać? To jakaś Planowo zawiła Zagadka. Tęsknie patrzę rozwiązania.
    T.I.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie bez powodu ktoś majstrował przy ostatnich wyrazach wersów. Tam, gdzie potrzebował.
      Z pierwszymi, to już nie ma co się wygłupiać. W takim gronie. :D

      Usuń
    2. ELEKTROWNIA! Jakie to miłe sercu Inżyniera. Super! Wspaniała Zabawa. Czy to Elektrownia do zwiedzania czy tylko do oglądania z zewnątrz?

      Usuń
    3. Powiem jeszcze raz, a dobitnie: jestem zachwycony! Bycie Zagadkobiorcą też ma dobre strony. Fantastyczne zakończenie weekendu.
      Wspaniale było też dlatego, że gógiel przestał mnie pytać o znaki drogowe, góry i witryny. Wystarczy postawić haczyk.
      T.I.

      Usuń
    4. Rzeczywiście. Bez gór, witryn i znaków o wiele przyjemniej.

      Usuń
  9. Elektrownia Jądrowa Żarnowiec.Nigdy nie miałam okazji zobaczyć tego miejsca.
    Nie wiemy, jak jest ze zwiedzaniem. Dotrzemy, zobaczymy.

    OdpowiedzUsuń