wtorek, 15 stycznia 2019

piętnasty stycznia

Licznik: 151
O mowie nienawiści:
Pewnie jest jakaś jej definicja, jednak intuicyjnie czuję, że jest to taki sposób mówienia, czy pisania, a pewnie też myślenia, który powoduje odebranie adwersarzowi człowieczeństwa. Poniżenie i narzucenie mu roli niegodnego by z nim rozmawiać. Od lat jest tego coraz więcej w tak zwanym dyskursie publicznym. Czy jako Naród jesteśmy w stanie wyleczyć się z tej przypadłości? Czy szeregowy wyborca będzie kiedyś mógł wybierać nie przeciw tylko za? Myślę, że to kwestia Edukacji, tylko, że patrząc na to, co się wyrabia z tzw. reformą edukacji, czarno to widzę.
  
Korzystając z braku roboty w robocie wziąłem urlop do końca tygodnia. Podjąwszy wczoraj tę decyzję (wzięcie urlopu), obmyślałem bogaty plan zajęć na te sześć dni. Przede wszystkim myślałem przygotować się do innego sposobu zarabiania pieniędzy przez zainstalowanie na swoim nowym komputerze odpowiedniego oprogramowania. I okazało się, że dupa. Przechytrzyłem. Nie sprawdziłem jakie są wymagania sprzętowe do zainstalowania potrzebnych mi programów przed dokonaniem zakupu i teraz z całą odpowiedzialnością mogę sobie pluć w brodę, że pożałowałem kilkuset złotych, które przecież miałem. Nic. Będę musiał jakoś to ominąć, bo wymiana procesora na dwa razy szybszy jest pewnie możliwa. Niemożliwa jest natomiast polityka dostawcy interesującego mnie oprogramowania. Tysiąc pięćset złotych za miesiąc użytkowania!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz