siódmy dzień na działce
Niestety Córka wystawiła działkę na sprzedaż. W związku z tym chce mi się robić NIC jeszcze bardziej. Nie założę winnicy, nie będę w przyszłym roku mógł oderwać się na całe lato od Wszystkiego. Nic. Może zacznę podróżować?
Tymczasem jednak przytnę Jabłoń, bo strasznie na niej dużo wilków. Wiśnię też a nad pigwą gruszkową pomyślę. Dziś chyba skończę koszenie, bo do teraz skosiłem około połowy.
I tak żyję z dnia na dzień, bo sprzedaż może nastąpić w każdej chwili.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz