Nachodziłem się po Fromborku, nazwiedzałem, nachłonąłem różności. Rozmawiałem z ludźmi, z jakimiś Niemcami wymieniłem pozdrowienia po angielsku, z jakimś Panem występującym z córką i wnukiem rozmawialiśmy o możliwości robienia fotografii "pod słońce", rękami jakiegoś łysola zrobiłem sobie zdjęcie z pompą. Właśnie, zdjęcia, mam ich mnóstwo, ale aparat zostawiłem w aucie i nie chce mi się już dziś poń iść. Nic. Powieszę jutro, a właściwie dziś, bo zrobiło się sporo po północy. Podróż szóstką - mnóstwo wzruszeń i przypomnień z przeszłości, chociaż karczmy góralskiej, gdzieś z okolic Lęborka nie stwierdziłem. Zachodów słońca widziałem kilka. wiele sfotografowałem. Jazda wspaniała. Wjeżdżałem do Szczecina jakoś inaczej niż zwykle, ale i tak byłem wzruszony oglądanymi widokami.
Zagadka Bez Numeru:
Są w województwie kujawsko pomorskim dwa miasta oddalone od siebie nie więcej niż czterdzieści kilometrów, które od lat rywalizują o pierwszeństwo. Przez to niespecjalnie lubią się ich mieszkańcy. Toruń i Bydgoszcz. Są też dwa miasta na pomorzu podobnie rywalizujące choć leżące w różnych województwach. Cóż to za miasta?
Jeszcze zdjęcia
świecznik w kształcie ręki, przerażający
Piec bez otworów na rozpalenie i palenie, Dowiedziałem się, że palenisko było obsługiwane w kuchni przez służbę a do pokojów i salonów docierało tylko ciepło i ładnie wyglądało.
Drugie wydanie de revolutionibus
Rzygacz
Pod zegarem słonecznym. Nie mam zegarka więc telefon.
Nie ma jak pompa.
I jeszcze pornografia z muzeum medycyny
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz