niedziela, 15 stycznia 2017

piętnasty stycznia

Bekę mam z tego wszystkiego. Berliński projekt w całej pełni. Po całych dniach i nocach nie robię nic, no, prawie nic, oprócz rysowania. Dedlajn w najbliższy piątek dotrzymam pracując czternaście godzin na dobę. A co będzie później?- nie mam pojęcia. Młodzież mówi tu w takich wypadkach: chujnia z patatajnią. Urocze.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz