piątek, 6 stycznia 2017

szósty stycznia

A wczoraj ugotowałem sobie Królową Zup. Jakoś tak to jest, że na pomidorową zawsze jest dobry czas i zawsze znajdą się w kuchni komponenty. Musiałem tylko na chwilę wyskoczyć do najbliższego sklepu po śmietanę. Zupa Pomidorowa wyszła Pyszna.
Katar trzyma, jednak gorączki już nie mam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz