czwartek, 27 maja 2021

dwudziesty siódmy maja

 Dwudziesty dzień na działce

Nowe pędy starej winorośli, ale tylko na północnym stoku, rosną jak szalone. Gorzej ze stokiem południowym. Niby coś widać, ale słabo. Przedwczoraj zagnoilem nową plantację. Wczoraj obsypałem wszystko ziemią z torby i stwierdziłem, że mam za mało ziemi. Myślę urządzić dwa trawniczki pod nową winoroślą. Jakiś dziś leniwy dzień. Chociaż powinienem skosić, bo od jutra opady. Do tej pory (trzy kwadranse na pierwszą) siedzę na tarasie w piżamie i Nie Chce Mi Się.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz