wtorek, 18 maja 2021

osiemnasty maja

 Jedenasty dzień na działce

Porobiłem różne usprawnienia. 

Półkę na kuchnię mikrofalową przez co mam dostępny większy blat w kuchni.

Sześciodziurowy przedłużacz przytwierdziłem do kuchennej ściany przez co unikam kłębowiska przedłużaczy.

Oświetlenie w kuchni wymieniłem na przytwierdzoną do sufitu oprawę z jedenastowatową ledówką przez co mam doskonałe oświetlenie blatu roboczego.

Nieużywane podwójne gniazdo z łazienki przeniosłem na taras przez co nie muszę kombinować z podłączaniem przedłużacza wewnątrz Chatki.

Oprócz tego wykopałem resztkę wyciętej w zeszłym roku jabłoni i pociąłem na poręczne kawałki które sezonują się teraz pod plandeką ( myślę o postawieniu jakiejś drewutni). Na jednym świerku syberyjskim porobiłem nacięcia, zainstalowałem kubeczek i czekam na zbiory żywicy którą myślę uszczelnić dach złośliwie przeciekający tylko w jednym miejscu. Wczoraj wytrasowałem przestrzeń pod uprawę winorośli, zakupiłem sadzonki i wtedy zaczął padać deszcz. z różnym natężeniem pada do dej pory i według prognoz zapowiada się Długi Deszczowy Tydzień. Z przyjemniejszych rzeczy stwierdziłem że winorośl jednak nie wymarzła i obserwuję z radością solidne dobowe przyrosty świeżej zieleni.

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz