niedziela, 21 kwietnia 2024

Dwudziesty pierwszy kwietnia ciemna noc

 Czuję się dziwnie uniesiony. Odnalazłem chyba cel, może nie na całe życie, ale na pewno na kilka miesięcy, może lat. Chcę spisać wszystko co wiem, a też to, czego nie wiem. Początek tych zapisków umieściłem w poprzednim poście. Prawdopodobnie może być zmieniony, bo właśnie zacząłem pracę nad planem Opowieści złapawszy się na tym, że bez Planu Opowieść może być Chaotyczna i po prostu Niedobra.

Jakże wygodnie myśli się, czyta, ogląda czy po prostu żyje z Internetem za pazuchą. Przed chwilą, czytając artykuł w Polityce złapałem się na tym, że wspomagam się siecią instynktownie gdy nie znam jakiegoś słowa (przecież nie można znać wszystkich słów). Młodzieńcem będąc (hej) mogłem zapytać, albo sięgnąć po Encyklopedię lub Słownik Wyr. Obc.  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz