czwartek, 8 maja 2014

ósmy maja

Zastanawiam się dlaczego po napisaniu w Góglu Królewiec, dostaje się strony o Kaliningradzie. To tam znikła słynna Bursztynowa Komnata i pojawiło się Muzeum Bursztynu. Komnaty nie zwiedzę, ale Muzeum, kto wie?
W okolicach, znajduje się miejsce w którym dawno temu było słynne uzdrowisko. Stamtąd chcę przejechać sto kilometrów w zupełnie niezwykłych warunkach. Na czym polega niezwykłość tych warunków? Dla ułatwienia dodam, że choć podobna, nie jest to bynajmniej droga do piekła.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz