Dzień św. Patryka. Dzień w którym koniecznie trzeba napić się piwa. Dzień w którym skończył się Koszmar w Milanówku.
Trzeci Projekt przeniosłem dziś z folderu OFERTY do folderu PROJEKTY W TOKU. Znaczy, w pracy Dobrze z nadzieją na Coraz Lepiej.
Popatrzyłem na zeszłoroczne zapiski i myślę o tym, że w 2014 było jednak Prędzej (z tą Przyrodą).
Albo weźmy zaćmienie Słońca. W najbliższy piątek, rano, znowu pomiędzy Słońcem i Ziemią będzie Księżyc tak, że w siedemdziesięciu paru procentach je zasłoni. Zrobi się prawie ciemno. A zaraz potem Wiosenna Równonoc. Nie da się ukryć, że dzieje się.
Ja obstawiam jakąś Awarię albo Remont. :D A.
OdpowiedzUsuńOdpowiedź jest dużo bardziej Skomplikowana. Aby detalicznie wyłuszczyć co to Koszmar w Milanówku, muszę poprosić o Autoryzację główną Osobę Dramatu. Może więc tymczasem zajmijmy się Zagadką DLACZEGO Niezawodność zależy od stopnia skomplikowania Urządzenia?
OdpowiedzUsuń