poniedziałek, 18 sierpnia 2014

osiemnasty sierpnia

A może w oczekiwaniu na rozwiązanie Zagadki życzy sobie Szanowna Frekwencja parę zdjęć?
Są to fotografie autorstwa Towarzyszki Obieżyświata, i zostałem upoważniony do ich publikacji.
Dotyczą głównie przeprawy przez Alpy.
Naprzód widoczne z daleka:
Później do pięknych widoków doszły opady atmosferyczne:
Które przeszły w regularną ulewę:
A na stacji benzynowej tuż przed Innsbruckiem dała się zauważyć tęcza wyjątkowej urody:
A już za Innsbruckiem obserwowaliśmy Kolej która wjechała w górę o nieznanej nazwie:
A jeszcze przed Brennero wjechaliśmy w pierwszy tunel na trasie Podróży. Później było ich tyle, że przestałem liczyć
Jechaliśmy chyba drogą równoległą do szlaku kolejowego, bo co jakiś czas oglądaliśmy coś takiego:
Przerwa na stacji benzynowej już po włoskiej stronie. To miłe, nie płaci się za sikanie.
A potem ściemniło się i wszystkie zdjęcia było podobne:


.




 
 

5 komentarzy:

  1. Życzy, życzy. Tam na stacjach benzynowych naprawdę można palić? :-P
    PNP

    OdpowiedzUsuń
  2. Bieżnie gumowych kół są wyłożone granitowymi płytami i nie widać na nich ani śladu zużycia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno coś innego się rozleci. Na pewno.
      Przy okazji autopoprawka: to pojazd i system transportu nazywa się Translohr, a producent nazywa się Lohr. Forsował swoje rozwiązanie i u nas - w Olsztynie i w Płocku.
      PNP

      Usuń
    2. Ubiegłeś mnie. Chciałam napisać o Olsztynie. Na szczęście zrezygnowano z tej koncepcji, chociaż na początku poważnie była brana pod uwagę.

      Usuń
    3. Cóż za szczęście! O ile mogę się zorientować, translohr nie spełnił istotnego warunku: nie porusza się na szynach - przedobrzyli :-D
      Dobrze, że zrezygnowano, bo kiedy jest jeden jedyny producent taboru, to przy płaceniu rachunku może być przykro.

      Usuń