czwartek, 3 listopada 2016

trzeci listopada

Długi łykend, krótki tydzień. W robocie tymczasem luzik. Mam jednak nieodparte wrażenie, że to tylko Cisza przed Burzą. Jednak ducha nie gaszę. Co będzie trzeba, się zrobi, a dym z tego wynikający dobrze zrobi mojemu portfelowi. 
Pamiętacie Smoka? I piernikową Rękę Królewny?  Otóż powiadam Wam: Nigdy Więcej. Teraz jestem Mądry i Odporny. Nie będę więcej wykonywał stójek na dwunastnicy ani dzieł za D. Ch. Zaufanie, którym obdarzam Wszystkich na Starcie musi być jednak Limitowane.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz