sobota, 3 grudnia 2016

trzeci grudnia

Pracowita sobota. Niewiadomoktóra wypadła dziś o wpół do dziewiątej. Zdążyłem więc jeszcze w Lidlu kupić jakiś kawałek Chleba Naszego Powszedniego.
PDWS dziś nie będzie. Muszę szybko spać, bo jutro jestem umówiony z Robotą na siódmą. Zagadki też nie będzie, ale nie przepraszam z tego powodu i nie mam poczucia winy. W ogóle, to psychologia i psychiczne zaburzenia to bardzo interesujące sprawy. Powinienem chyba przysiąść fałdów i poczytać sobie jedno czy drugie dzieło o psychologii właśnie, tylko co ja zrobię? - wciąż nie mam na to czasu. Na przykład o stosowanej podobno w seminariach kształcących kapłanów podejrzanego i bardzo w Kraju popularnego kultu metodzie, takiego łamania psychiki adepta, aby wciąż wyznawał swoje przewiny i był za nie karany, a jeśli nie wyznawał, był karany za niewyznawanie. Trochę to może skomplikowane ale taka właśnie w moim rozumieniu jest Psychologia. A ja, Prosty Inżynier nie bardzo wiem jak te skomplikowaństwa przeniknąć i Zrozumieć. Nic. Przez mostek na Dzierżęcince chodzę czasami i jakoś spokoju mi nie odbiera obawa, że ktoś może tam mnie znaleźć i cokolwiek zburzyć. Przypomina mi się to, co Haneczka odpowiedziała kiedyś na moje pytanie: a co byś zrobiła gdybyś, pozostawiona na straży wakacyjnego Biwaku z Namiotem, gdzieś w Królestwie Scyzoryków, co prawda ze straszakiem załadowanym ślepakami, ale jednak bezbronna, w początku szóstej dekady dwudziestego wieku, zobaczyła zbliżającego się Mężczyznę płci męskiej, niewydającego ze siebie żadnych odgłosów i wyglądającego Podejrzanie? Mama odpowiedziała: porozmawiałabym z nim. A ja jestem jej synem.

6 komentarzy:

  1. Jeżeli psychologia, to raczej zaburzenia osobowości, a nie zaburzenia psychiczne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak myślę. A zaburzenia psychiczne, to psychiatria raczej.

      Usuń
  2. Spanie- budzenie się w nocy- do komputera – spanie – pobudka – do roboty - kamieniołomowe zmęczenie- posiłek – do komputera - spanie - budzenie się w nocy – do komputera - spanie..............
    Czasami spacer do sklepu po zakupy, między robotą a spaniem lub kamieniołomowym zmęczeniem.

    Rozmowa chyba tylko podczas spaceru do lub ze sklepu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Porozmawiać.
    Zrozumieć.
    Przeniknąć.

    Nie mam czasu poczytać sobie,
    bo muszę szybko spać.
    Nie mam czasu poczytać sobie,
    bo muszę kupić kawałek chleba.
    Nie mam czasu poczytać sobie,
    bo muszę stać na straży.

    Zagadek też nie będzie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Drogi Marku. Jestem pełen zachwytu dla Twojej Twórczości. Czy pamiętasz, że tego rodzaju dzieło Sztuki Też Inżynier nazwał zofiażem?

      Usuń
    2. Nie pamiętam. Nawet gdybym pamiętała, nie przestałabym się bawić słowem. Zawsze możesz usunąć.

      Usuń